Wojownicy z Asgardu

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2018-03-05 01:12:28

Maelui
Przybysz
Dołączył: 2018-03-05
Liczba postów: 6
WindowsChrome 64.0.3282.186

Karczma "Yggdrasil"

"Yggdrasil- Drzewo światów, łączące ze sobą wszystkie krainy spoczywające na jego konarach. Jego podstawą są trzy, potężne korzenie, które przechodzą przez Asgard, Midgard i Helheim, tworząc tym samym podwaliny kosmosu.
Yggdrasil, Drzewo Starszego, Drzewo Odyna to najbardziej znane nazwy określające centrum wszechświata, natomiast sama nazwa "Yggdrasil" pochodzi od imienia konia Odyna - Yggra, co w tłumaczeniu oznacza "Straszliwy"




Karczma Wojowników z Asgardu była wystrojona zgodnie z motywem przewodnim gildii. Izba, którą zaaranżowano, była przestronna i wsparta na solidnych, rzeźbionych belkach. Było ich dwanaście, tak jak dwunastu Bogów Asgardu czuwało nad rozwojem światów.
Przemierzając sień spoglądały na Ciebie podobizny Odyna, Thora, Baldura,Tyra, Hajmdala, Frigg, Nannany, Sif, oraz Freja i Freji - Wszystkie wyrzeźbione w solidnym jesionie i naznaczone -zgodnie z obrządkiem- krwią ofiar, by przyniosły pomyślność i chwałę.
Na końcu sali rzucał się w oczy wysoki i solidny tron, obleczony w wilcze skóry i symbole klanu. To miejsce przeznaczone było jedynie dla mistrza klanu - Elitena. Nikt nie śmiał chociażby pomyśleć o tym, aby tam zasiąść. Nikt też nie był na tyle głupi, aby to zrobić.
Przed tronem stał długi, drewniany stół o grubym blacie, który musiał wytrzymać intensywnie przeżywane przez Asgardczyków zwycięstwa. Wojownicy zasiadali na wygodnych ławach pokrytych miękkimi futrami upolowanej zwierzyny. Źródłem światła w karczmie były naścienne pochodnie i żelazne misy wypełnione łatwopalnym i wydajnym olejem. Ciepło dawało natomiast prostokątne palenisko, na którym zawsze piekł się okazały dzik lub jeleń. Po prawej stronie, patrząc od wejścia, leżały dębowe beczki z trunkami. Aby się napić wystarczyło podejść z kuflem pod jedną z nich i odkręcić mosiężny kurek i po chwili można było się cieszyć doskonale uwarzonym piwem, lub lekkim winem. Miód pitny i inne wykwintniejsze trunki znajdowały się w butelkach i karafkach ułożonych na specjalnych półeczkach.

Wiadomość dodana po 17 min 12 s:
Wojowniczka po raz pierwszy była w głównej siedzibie swojego klanu. Wystrój odpowiadał jej gustowi, toteż uśmiechnęła się widząc trofea i pamiątki wojenne. Skierowała swoje kroki tam, gdzie spodziewała się poznania swoich nowych współtowarzyszy- słynnego Yggdrasila - karczmy należącej do gildii. Weszła przez otwarte drzwi i ku swojemu niezadowoleniu, nie zastała tam żywej duszy.
- Pomarli czy co? Skrzywiła się, ale postanowiła wejść do środka i chociaż napić się wina. Wzięła ze stołu kielich na wino i spojrzała do jego wnętrza, sprawdzając czy jest czysty. O dziwo był wypolerowany jak łysina kapłana Rivussa. Podeszła do jednej z beczek i odkręcając kurek, napełniła naczynie czerwonym, pachnącym winem. Usiadła z kielichem u szczytu stołu i popijała w ciszy, kontemplując rzeźbione kolumny

Ostatnio edytowany przez Maelui (2018-03-05 01:17:23)


I will be here When you think you're all alone. Seeping through the cracks
I'm the poison in your bones .My love is your disease .I won't let it set you free
Til I break you

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
europa - unit-team - hpam - crossover-tales - alwimc